Jeśli miałbym wybrać z tych, które znam, miasto, które uważam za najpiękniejsze, miałbym poważny problem. Nawet gdyby wybór ograniczyć do miast na literę „P”. Praga i Paryż, które wybrać? Nie wiem. Oba piękne, oba związane z dobrymi wspomnieniami. W obu można znaleźć niesamowite miejsca.
Może to wina tego, że pochodzę z małego miasta, a mieszkam w jeszcze mniejszym? Może dlatego, że zawsze chciałem odwiedzić obce kraje? Wrocław, Kraków czy Warszawa nie robią na mnie wrażenia tak dużego jak Praga i Paryż. Nie będę się więc głowił nad wyborem i jako że ostatnio byłem w Pradze, pochwalę się tylko tymi zdjęciami.
Mam nadzieję, że ładnymi (bo bardzo trudno ocenić to samemu).
Hradczany (5) widok z Mostem Karola
Rezerwacja miejsca parkingowego
Tańczący Dom (Fred i Ginger) w Pradze
Jeśli spodobały się Wam te moje pstryki, wszystkie zdjęcia zrobione w Pradze możecie obejrzeć na moim Fotoblogu