I kolejne zdjęcie. W zasadzie nie mam pojęcia co mnie tknęło, żeby je zrobić? Śpiesząc się na pociąg przechodziłem przez przejście dla pieszych, zatrzymałem się w połowie i pstryknąłem. Może zadziałał na mnie duch nocnego Wrocławia?

 

Nocny tramwaj



Wrocław nocą

Dodaj komentarz