Fragment programu Filharmonii wrocławskiej
Fragment programu Filharmonii wrocławskiej

To nie żart, wrocławska Filharmonia wystawi mój utwór! Naprawdę!

Nie wierzycie?

Myślicie, że „słoń mi na ucho nadepnął” i że to niemożliwe?

No i macie rację!

Niemniej Filharmonia rzeczywiście wystawia mój utwór…

Czyli nie owijając już w bawełnę – zostałem poproszony o zgodę na wykorzystanie mojego zdjęcia do programu Filharmonii. Oczywiście zgodziłem się, bo czemuż by nie? Instytucje kulturalne wspierałem i wspierał będę zawsze, w miarę możliwości oczywiście.

Poza tym przypomniałem sobie, że już od dłuższego czasu wybieram się do Wrocławia na jakiś spektakl… i do ZOO też. I jakoś póki co ukulturalnienie się mi nie wychodzi…

 



Filharmonia wrocławska wystawia mój utwór

Ten post ma jeden komentarz

  1. misha

    Widzę, że robisz karierę ;)

Dodaj komentarz