Tak tak, wiem, moja ostatnia aktywność, w porównaniu do wcześniejszej wygląda jakby mnie dopadło ADHD. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, zamierzam jak najszybciej wyczyścić katalog ze zdjęciami do przeglądnięcia i obrobienia, bo zbliża się wiosna i czas wzmożonego fotografowania. Jeśli dodam do tego informację, że im większy zapieprz w pracy i mniej czasu i chęci na fotografowanie, tym bardziej mi się chce obrabiać zdjęcia, to chyba mnie rozumiecie?

Jestem zaskoczony, że nawet w pociągach można trafić na ciekawe tematy. Czasem trafiają się mi nawet fotografie, które nieskromnie uznaję za świetne. Innym razem są to nudne widoczki, które z nieznanych przyczyn fascynują mnie. Może wynika to tylko z mojej przekory, a może z tęsknoty?

Tym razem na tapetę trafia sześć zdjęć robionych przeze mnie przez szybę pociągu na trasie Brzeg – Lublin. To już ponad 120 zdjęć tego typu i będzie ich stale przybywać.

 

 



Koleją do Lublina

Dodaj komentarz