Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece,
Z mandarynkami i marmoladowym niebem.
Ktoś cię woła, odpowiadasz powoli,
Dziewczynie z kalejdoskopowymi oczami.
Celofanowe kwiaty w żółci i zieleni,
wznoszą się nad twoją głową.
Patrz na dziewczynę ze słońcem w oczach,
A ona znika.
Lucy na niebie z diamentami,
Lucy na niebie z diamentami,
Lucy na niebie z diamentami, aa…
Idź za nią do mostu przy fontannie,
Gdzie ludzie – koniki na biegunach jedzą ciasteczka z kaczeńców.
Każdy uśmiecha się gdy mijasz kwiaty,
które tak niewiarygodnie urosły.
Taksówki z gazet zjawiają się na brzegu,
Czekają by cię zabrać.
Wsiadaj do tyłu z głową w obłokach,
I już cię nie ma…
Lucy na niebie z diamentami,
Lucy na niebie z diamentami,
Lucy na niebie z diamentami, aa…
Wyobraź sobie siebie w pociągu na stacji,
Z plastelinowymi bagażowymi z lustrzanymi krawatami.
Nagle ktoś się obraca,
Dziewczyna z kalejdoskopowymi oczami.
Lucy na niebie z diamentami…

Lucy In The Sky With Diamonds
(Lucy Na Niebie Z Diamentami)
(Lennon/McCartney)
tłumaczenie : Marcin Guzik



Grachol z gwiazdką

Dodaj komentarz