Przeglądając galerię zorientowałem się, że jest kilka osób, ktorych już nigdy więcej nie będę miał okazji sfotografować, a których po prostu brakuje. Brakuje bardziej w życiu niż w galerii. Jedną z takich osób jest Tomasz Pacyński. Przypomniałem sobie, że zawsze jak byłem w Broku, robiłem zdjęcia jego cyfrówką. Niestety pamięć zawodna i spośród archiwum zdjęć z konwentów niewielu jestem pewien, że robiłem je ja. Tego powyżej jestem pewien, w końcu widać na nim moje buty i nogi… a na początku – spodenki :-)



Tomek Pacyński

#pisarze

Dodaj komentarz