Jest w nas coś takiego, co powoduje, że tęsknimy do starych dobrych czasów. Może to kwestia „wytartych” złych wspomnień? A może w charakterze ludzkim jest coś, co powoduje, że pragniemy tego, czego nie mamy? Ja sam uwielbiam przedwojenne i powojenne klimaty warszawskie, które opisuje Stefan Wiechecki. Nie dlatego, żebym kiedykolwiek w Warszawie był i żył, ale przede wszystkim dlatego, że odnajduję u Wiecha pierwiastki tego, co sam przeżyłem i widziałem.

Humor i pewien optymizm, którego czasem człowiekowi brakuje. Oczywiście, Wiech nie jest jedynym autorem, który tak na mnie działa, ale jedynie on przychodzi mi do głowy, kiedy pomyślę o zdjęciu, które prezentuję poniżej. Stare miasto – Brieg. Przedwojenne? Oczywiście, że nie, zobaczycie jeśli się przyjrzycie, ale to nieważne. Naoglądałem się przedwojennych widokówek i zatęskniłem za takim miastem. To nic, że niemieckie, ważne, że stare – wspomnienia.

Zdjęcie poniżej było czystą zabawą, ale niedawno odkryłem, że zaczynam tęsknić do miast takich, jakimi je sam widziałem jako dzieciak – socjaldemokratyczne blokowiska. Brzydkie i nudne. Jeśli na zdjęciu zobaczę trabanta albo warszawę, łezka mi się w oku zaczyna kręcić. Dotąd przechadzając się po Nysie odnajduję „stare śmieci”, czyli ślady z nie tak dawnej przecież przeszłości.

Aparat kupiłem po to, żeby móc fotografować ludzi – rodzinę, znajomych, przyjaciół. Miejsca i widoki z wycieczek. A potem zacząłem focić. Po początkowej fascynacji nową dziedziną sztuki odkryłem, że aparat ciągle jest dla mnie przede wszystkim narzędziem do dokumentowania, a dopiero potem do kreowania „dzieł sztuki”. Stąd w moim fotoblogu przewaga zdjęć, które z artyzmem niewiele mają wspólnego. Ale muszą być, bo są cząstką mojej pamięci.

Wiele z tych zdjęć nie doczeka się większego uznania, ale mam nadzieję, że czasem komuś przywołają wspomnienia. Poniższa fotografia jest dowodem, że miasto jest takim, jakim je widzimy. Wystarczy, żeby z kolorowego nowego zdjęcia usunąć kolor i dodać trochę szumu, żeby z współczesnego miasta zrobić jego przedwojenny obraz.

Kwestia innego spojrzenia? A może miasto jest takie jak było?

Jaki jest prawdziwy jego wizerunek?

 

brieg.jpg

 

 



Powrót do przeszłości

Dodaj komentarz